Opis Mojito:
Mojito to obecnie jeden z najbardziej popularnych drinków na świecie. Głęboko zakorzenione w alkoholowych dziejach świata, posiadające kilkusetletnią tradycję serwowania, drink narodził się na Kubie, stając się jedną z ikon kulturowych tego kraju. Jego świeży, orzeźwiający smak od razu przywodzi na myśl wakacyjne wieczory, spędzane w objęciach zmysłowej, kubańskiej rumby. Za wynalazcę drinka uchodzi sir Francis Drake, żyjący w XVI wieku angielski korsarz. Drink pochodzi jednak z 1929 roku. Ukazał się on w książce „Libro de Cocktail” autorstwa Juana A. Lasy.
W spopularyzowaniu mojito na całym świecie ogromną rolę odegrali Ernest Hemingway, Brigitte Bardot, Nat King Cole oraz Errol Flynn. Prawdziwy przełom nastąpił jednak w 2002 roku wraz z premierą filmu „Śmierć nadejdzie jutro” – kolejnej odsłony cyklu o przygodach Agenta 007. Scena, w której James Bond zachwyca się orzeźwiającym koktajlem zapisała się w pamięci widzów, wywołując nową falę zainteresowania kubańskim drinkiem.
Nie ulega wątpliwości, że poprawnie wykonane mojito jest niezwykle smaczne. Poniżej przedstawiamy przepis na idealny koktajl oraz garść przydatnych wskazówek.
Sprawdź również inne nasze przepisy na drinki.
Sposób podania:
Long drink, serwowany w wysokiej szklance typu highball. Podawany niezależnie od posiłków.
Składniki:
50 ml białego rumu
25 ml świeżo wyciśniętego soku z limonki
10 świeżych liści mięty
12,5 ml (2,5 łyżeczki) syropu cukrowego lub 2 łyżeczki brązowego cukru
60 ml wody gazowanej
4-5 kostek lodu
Do przybrania: gałązka mięty, plaster limonki
Sposób przygotowania:
1. Porządnie schładzamy szklankę, wkładając ją na kilka minut do lodówki lub zamrażalnika.
2. Kruszymy kostki lodu. W domowych warunkach wystarczy zawinąć je w czystą ściereczkę i rozbić przy użyciu tłuczka do mięsa.
3. Do schłodzonej szklanki wkładamy listki mięty i delikatnie je rozgniatamy przy użyciu muddlera. Jeśli nie posiadamy profesjonalnego muddlera, możemy go zastąpić, np. trzonkiem drewnianej łyżki. Pamiętamy, by delikatnie zmiękczyć liście. Zbyt intensywne rozcieranie mięty spowoduje uwolnienie chlorofilu, który charakteryzuje się gorzkawym, nieszczególnie przyjemnym smakiem. Trawiasto-bagienny, chlorofilowy posmak to ostatnie, czego potrzebujemy w naszym wakacyjnym koktajlu. Jeśli nie chcemy ryzykować, możemy całkowicie zrezygnować z rozcierania mięty. W takim przypadku, wrzucamy listki do szklanki wraz z pozostałymi składnikami koktajlu.
4. Do rozgniecionej mięty dodajemy rum, sok z limonki oraz syrop cukrowy. Delikatnie mieszamy i wsypujemy pokruszony lód.
5. Gotową mieszankę rozcieńczamy wodą.
6. Dekorujemy koktajl świeżą gałązką mięty oraz przekrojonym do połowy plastrem limonki.