Opis Arancini:
Arancini lub inaczej nazywane arancine. Są to słynne włoskie, a dokładnie sycylijskie klasyczne kulki ryżowe, które obtaczamy w panierce z bułki tartej i smażymy na głębokim oleju. Arancia to po włosku pomarańcza, a te ryżowe kulki po usmażeniu przypominają właśnie male pomarańczki.
Najsłynniejszymi farszami, które dodaje się do anarcini są: sos pomidorowy, mozzarella, groszek, kurczak czy łosoś. Samo przygotowanie nie jest trudne, jednak wymaga trochę czasu. Jednak każdy miłośnik risotto, bez wątpienia zakocha się również w tych ryżowych kuleczkach.
Najlepsze w tych kuleczkach jest to, że możemy dowolnie dobierać farsz. Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Możemy do nich dodawać to, co najbardziej lubimy. Ja jednak zapraszam na klasyczny przepis: z mięsem mielonym, mozzarellą, zielonym groszkiem oraz sosem pomidorowym.
Jednym słowem arancini to pyszna i sycąca przekąska, która zasmakuje wszystkim.
Polecamy Wam również nasze inne przepisy na przystawki.
Składniki:
500 g białego ryżu (do risotto)
3 jajka
150 g mąki
400 g bułki tartej
200 g sosu pomidorowego (w kartonie)
150 g groszku konserwowego
350 g mięsa mielonego
Mozzarella
Olej do smażenia
Opis przygotowania:
Zaczynamy od przygotowania ryżu. Gotujemy go według zalecenia na opakowaniu na miękko z dodatkiem soli.
Następnie przygotowujemy sos. Na wyższej patelni podsmażamy rozdrobnione mięso mielone. Dodajemy do tego sos pomidorowy z kartonika oraz groszek. Całość mieszamy ze sobą. Następnie musimy zredukować sos poprzez odparowanie.
Pamiętajmy, aby sos nie był zbyt rzadki. Wtedy może przesączyć się przez otoczkę z ryżu. Żeby łatwiej nam się formowało kulki, najlepiej użyć folię typu stretch.
Na ucięty kawałek folii nakładamy łyżkę ryżu. Delikatnie rozprowadzamy cienką warstwę na folii. Następnie na to nakładamy łyżkę farszu. Pamiętajmy by wyszło nam mało ryżu ale dużo farszu. Następnie na to dodajemy startą mozzarellę i nakładamy kolejną łyżkę ryżu na górę. Owijamy całość tworząc kulkę.
Weź w dłonie i staraj się ją ściskać zmniejszając lekko objętość, uważając przy tym, by farsz nie wypłynął. Następnie po uformowaniu rozwijamy z folii. Kolejno obtaczamy kulki w rozbitym jajku, mącę i następnie w bułce tartej.
W garnku rozgrzewamy olej. Wrzucamy po kilka kulek do smażenia. Muszą być zakryte minimum do połowy. Następnie obracamy je w garnku, żeby zarumieniły się z każdej strony na złoty kolor.